Po objęciu przez Polskę części Górnego Śląska w 1922 roku został mianowany dyrektorem Państwowej Fabryki Związków Azotowych w Chorzowie, opuszczonej przez cały niemiecki personel, czyli wszystkich  inżynierów i techników. Przedsiębiorstwo zostało splądorowane i nie miało żadnej  dokumentacji technicznej. Krążyły opinie, że bez współpracy z Niemcami nie da się w ogóle go uruchomić. Mimo aktów sabotażu, zakłady wznowiły jednak produkcję już po kilku tygodniach, a po kilku miesiącach wprowadzania udoskonaleń produkcja azotniaku i karbidu została zwielokrotnia. Rozszerzono ją też o wiele innych substancji chemicznych, co umożliwiło uniezależnienie kraju od importu z zagranicy.  Dyrektorem technicznym i szefem działu ekonomicznego Fabryki w Chorzowie mianował Eugeniusza Kwiatkowskiego, późniejszego szefa całej gospodarki II Rzeczypospolitej.    Po kilku latach już jako prezydent  był patronem budowy Państwowych Zakładów Związków Azotowych koło Tarnowa. Fabryka zbudowana od podstaw kosztem 100 milionów złotych osiągnęła większą produkcję niż zakłady w Chorzowie. Dzielnicę, gdzie zbudowano tę  dumę polskiego przemysłu, na  jego cześć  nazwano Mościcami. Więcej informacji, materiałów i ciekawostek na temat życia i działalności Ignacego Mościckiego znajdziesz na dalszych stronach naszego serwisu.