Parcie do rozwoju rodzimego lotnictwa było ogromne, gdyż mnóstwo młodych ludzi marzyło o podniebnych wyczynach, a możliwość skrócenia czasu dalekich podróży była impulsem do podejmowania wypraw odkrywczych,  politycznych, handlowych, turystycznych czy sportowych. W 1928 roku zaszły w polskim lotnictwie fundamentalne zmiany prawne, organizacyjne i biznesowe, których skutki są wciąż obecne w naszym życiu.  

W tym okresie tworzyły się dopiero stowarzyszenia pasjonatów podniebnych podróży.  Rozpoczynał działalność utworzony w Warszawie Aeroklub Rzeczypospolitej Polskiej, który od razu nawiązał kontakty z Międzynarodową Federacją Lotniczą (FAI). Jednocześnie z inicjatywy studentów powstawały aerokluby akademickie w Warszawie i Krakowie. Ten ostatni powołano 30 stycznia z inicjatywy por. pil. dr Tadeusza Halewskiego. W pierwszym roku zorganizowano w Krakowie dwa kursy teoretyczne dla 60 osób i jeden pilotażowy dla 8 osób. W tymże roku Aeroklub Krakowski był też gospodarzem pierwszego zjazdu delegatów aeroklubów akademickich. Sztandarową imprezą samolotową Areoklubu Krakowskiego stanie się Lot Południowo-Zachodniej Polski, który trzykrotnie wygra Franciszek Żwirko. Polscy lotnicy startowali z powodzeniem w zawodach: samolotowych, szybowcowych, balonowych i modelarskich.  Rozwijała się także medycyna lotnicza i badania. Rozkazem Józefa Piłsudskiego utworzony został 7 stycznia 1928 r. Wojskowy Instytut Medycyny Lotniczej w Warszawie.

Przełomowym aktem prawnym dla rozwoju polskiego lotnictwa był dekret prezydenta Ignacego Mościckiego o Prawie lotniczym, wydany 14 marca 1928 roku. Regulował on całokształt spraw lotniczych,  w tym prowadzenie ewidencji statków powietrznych. W tym samym roku dokonano zmiany znaków przynależności państwowej i zaczęły obowiązywać litery SP. Rejestracją samolotów i pilotów zajął się Wydział Lotnictwa Cywilnego Ministerstwa Komunikacji, który opracował program gruntownych zmian polskiej komunikacji lotniczej. Skutkiem była likwidacja prywatnych firm lotniczych w Polsce. W ich miejsce, w końcu roku utworzono z połączenia linii Aerolot i Aero, państwowo-samorządowe przedsiębiorstwo Linie Lotnicze LOT Sp. z o.o.  W następnym roku rozszerzono nazwę przedsiębiorstwa o przymiotnik „Polskie” oraz rozpisano konkurs na znak graficzny firmy. Wygrał go warszawski plastyk Tadeusz Gronowski, którego projekt - wpisany w koło stylizowany żuraw w locie -  stanie się potem na długie lata logiem polskiego przewoźnika. Bazę PLL LOT stanowiło lotnisko na warszawskim Mokotowie. Pierwszym dyrektorem PLL LOT został pilot mjr. Tomasz Turbiak, a od 1930 aż do wojny kierował nim mjr. Wacław Makowski. Początkowo flota przewoźnika składała się z 21 samolotów pasażerskich, w tym 15 Junkersów i 6 Fokkerów.   Realizowano loty na sześciu trasach krajowych i jednej międzynarodowej z Katowic przez Brno do Wiednia. Później uruchomione zostaną także trasy z Warszawy do Bukaresztu, Aten, Bejrutu i Helsinek.

W chwili wybuchu wojny w Polsce zarejestrowanych było już 1255 statków powietrznych, w tym 26 samolotów PLL LOT i 29 maszyn prywatnych.  PLL LOT zatrudniał 700 specjalistów, w tym: 25 pilotów oraz 200 mechaników obsługi naziemnej. Linie latały do 15 krajów, a długość sieci ich połączeń przekraczała 10 tys. km. 

Polskie narodowe linie lotnicze są obecnie jedną z najstarszych czynnych linii lotniczych świata.

(Na zdjęciu: Trójsilnikowy samolot pasażerski Fokker kursujący na trasie Warszawa-Bukareszt. Fotografia z lat 1930-1935 ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego.)

(TŚ)